Typosquatting, czyli wykorzystywanie literówek i pomyłek w adresach internetowych, to zjawisko, które zdobyło na przestrzeni ostatnich lat coraz większą uwagę ze strony zarówno ekspertów w dziedzinie cyberbezpieczeństwa, jak i przeciętnych użytkowników sieci. W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej temu, czym dokładnie jest typosquatting, na jak zasadzie działa, jakie niesie za sobą zagrożenia i co najważniejsze – jak ustrzec się przed tym zjawiskiem, żeby w pełni cieszyć się bezpieczeństwem w online. Zapraszamy do uważnego lektury, gdyż wszelkie porady zawarte w artykule mogą okazać się nieocenione pomocne w umiejętnym rozpoznawaniu i unikaniu pułapek, które czyhają na użytkowników internetu.

1. Definicja Typosquattingu

Typosquatting, znany również jako URL hijacking, to praktyka polegająca na wykorzystywaniu pomyłek użytkowników wynikających z niepoprawnego wprowadzenia adresu strony internetowej. W praktyce typosquatting polega na rejestracji domen, które są bardzo podobne do popularnych stron internetowych, ale miały zmienioną literę lub długość domeny. Rejestracja domen opartych na błędach/typach pozwala przejmować ruch internetowy i wykorzystywać go do celów zarówno legalnych, jak i nielegalnych.

2. Jak działa typosquatting?

Mechanizm działania

Działanie typosquattingu opiera się na założeniu, że wielu użytkowników popełnia pomyłki podczas wpisywania adresów stron internetowych. Przykładem takiej pomyłki może być zamiana liter, brakująca litera czy dodanie dodatkowego znaku. Cyberprzestępcy rejestrują zatem domeny, które są podobne do tych popularnych, np. „goggle.com” zamiast „google.com”.

Wykorzystanie typosquattingu

Jak wykorzystują typosquatting przestępcy? Istnieje wiele sposobów, w jakie osoby trzecie mogą wykorzystać 'przechwycenie’ ruchu na swoją stronę. Przykłady obejmują:

  • Wyświetlanie reklam, dzięki czemu osoba rejestrująca domenę może zarobić na nieświadomych użytkownikach
  • Phishing, czyli próba wyłudzenia danych osobowych lub haseł poprzez podszywanie się pod inną stronę internetową
  • Instalowanie złośliwego oprogramowania na użytkownika komputerze

3. Zagrożenia związane z typosquattingiem

Kiedy użytkownik trafia na stronę typosquattingową, może napotkać różne zagrożenia, takie jak:

  • Utrata prywatności i kradzież danych osobowych
  • Infekcja komputerów szkodliwym oprogramowaniem, takim jak malware, wirusy czy ransomware
  • Zakłócenie pracy urządzeń poprzez instalację niechcianego oprogramowania lub zasoby systemowe
  • Wystawienie użytkownika na ataki typu man-in-the-middle, w wyniku których cyberprzestępca może przejąć kontrolę nad komunikacją między użytkownikiem a prawdziwą stroną internetową

4. Jak ustrzec się przed typosquattingiem?

Aby zminimalizować ryzyko stania się ofiarą typosquattingu, warto zastosować się do następujących zasad:

  • Uważne wpisywanie adresów stron internetowych, dobrym pomysłem jest dodanie najważniejszych stron do zakładek
  • Korzystanie z bezpiecznych wyszukiwarek, które filtrować będą podejrzane strony
  • Sprawdzenie poprawności certyfikatów SSL na stronach, z którymi dzielimy się swoimi danymi
  • Instalacja programów antywirusowych i antymalware, które będą monitorować podejrzane strony
  • Aktualizacja oprogramowania na swoim urządzeniu

5. Co zrobić, jeśli padliśmy ofiarą typosquattingu?

Jeśli zorientujemy się, że trafiliśmy na stronę typosquattingową, należy:

  • Zgłosić to odpowiednim organom ścigania, takim jak CERT (zespół ds. bezpieczeństwa komputerowego) można również zgłosić taką stronę do ochrony konsumentów lub odpowiedników, w zależności od kraju;
  • Zaktualizować hasła do wszystkich kont, które mogły zostać narażone;
  • Zabezpieczyć swoje urządzenie, przeprowadzając pełne skanowanie antywirusowe;
  • Jeśli padło się ofiarą kradzieży tożsamości, to zawiadomić odpowiednie instytucje i banki, które mogą pomóc w limitowaniu strat.

**Wniosek**
Typosquatting to zasadniczo zjawisko, które może oznaczać poważne konsekwencje dla ofiar, zwłaszcza jeśli chodzi o kradzież danych osobowych. Dlatego warto pamiętać o powyższych zasadach i zawsze być czujnym, podczas surfowania po sieci.

Przy prowadzeniu jakichkolwiek projektów online, warto rozważyć tworzenie projektów na expirkach, czyli wygasłach i przejętych domenach z wartościowymi linkami i historią SEO. Dobrze dobrana expirka, z już zbudowanym profilem linkowym oraz historią funkcjonowania w Google może znacznie przyspieszyć indeksowanie nowego projektu oraz zmniejszyć wydatki na linkbuilding i pozycjonowanie strony w Google. W ramach projektu expirki.pl tworzymy bazę jednych z najlepszych domen SEO na rynku: W aplikacji expirki znajdziesz mocne domeny, wygasłe nawet po kilknastu latach z unikalnymi linkami ze stron fundacji, organizacji, firm, subdomen gov, edu i innych. Każdą domenę przed dodaniem do bazy expirki.pl szczegółowo i ręcznie weryfikujemy. Jeśli temat expirek jest dla Ciebie zupełnie nowy, zapraszamy do zapoznania się z naszym szczególowym poradnikiem: https://expirki.pl/czyli-wygasle-i-przechwycone-domeny-seo/

O czym warto pamiętać, gdy słyszymy o typosquattingu?

Typosquatting, inaczej URL hijacking, to zjawisko wykorzystywania pomyłek wynikających z niepoprawnego wprowadzenia adresów popularnych stron internetowych. Złośliwe strony mogą nas zainfekować szkodliwym oprogramowaniem, wyłudzać nasze dane osobowe lub zyskiwać na wyświetlaniu reklam. Jak sobie radzić z tym zjawiskiem? Przede wszystkim uważnie wpisywać adresy stron i korzystać z bezpiecznych wyszukiwarek. Dodatkową ochroną jest stosowanie aktualnych programów antywirusowych. Jeżeli jednak padniemy ofiarą typosquattingu, należy zgłosić to odpowiednim organom ścigania, zmienić hasła do kont oraz zabezpieczyć swoje urządzenie. Pamiętajmy, że w dzisiejszym świecie pełnym cyberzagrożeń, czujność oraz świadomość ryzyka są kluczowe dla ochrony naszych danych i spokojnego korzystania z sieci.